Na sygnale

Agnieszka Waszkiewicz
02 lipca 2024

Dzieci rozpaliły ognisko w lesie. Spłonęło 3,5 hektara [ZDJĘCIA]

Z pożarem lasu pod Świeciem walczyło kilkudziesięciu strażaków i samoloty gaśnicze/ Fot. KPP Świecie Z pożarem lasu pod Świeciem walczyło kilkudziesięciu strażaków i samoloty gaśnicze/ Fot. KPP Świecie

13 zastępów straży pożarnej i 3 samoloty gaśnicze walczyły z pożarem lasu pod Świeciem. Straty są ogromne, spłonęło 3,5 hektara. O podpalaczach mówi cała Polska.

Pożar lasu w Grupie w powiecie świeckim wybuchł w czwartek 27 czerwca wczesnym popołudniem.

CZYTAJ: Pożar pod Chełmnem. Niepełnosprawne dzieci straciły dach nad głową [ZDJĘCIA]

Pożar lasu pod Świeciem. Z ogniem walczyło kilkudziesięciu strażaków i samoloty gaśnicze

Przy wysokich temperaturach ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Przez wiele godzin gasiło go kilkudziesięciu strażaków z 13 zastępów. Ściągnięto nawet 3 samoloty gaśnicze Lasów Państwowych. Mimo to straty są ogromne, spaleniu uległo 3,5 hektara lasu.

Śledczy od razu stwierdzili, że to nie był przypadek. - Ze wstępnych ustaleń wynikało, że pożar nie powstał wskutek samozapłonu, a raczej przez podpalenie – informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa KPP w Świeciu.

CZYTAJ: Pożar domu pod Chełmnem. Policja znalazła podpalaczkę

Podpalacze lasu pod Świeciem mają od 8 do 10 lat. Mówi o nich cała Polska

Po nitce do kłębka policjanci dotarli do miejsca, w którym ktoś rozpalił ognisko. - Policjanci z posterunku w Dragaczu ustalili, że sprawcami są trzej chłopcy w wieku od 8 do 10 lat – mówi Tarkowska.

Dzieci zabrały zapalniczkę i bez opieki poszły do lasu. - Zabawa z ogniem może mieć bardzo poważne konsekwencje. Przekonali się o tym chłopcy, którzy rozpalili ognisko i przez nierozwagę spowodowali pożar – podkreśla Tarkowska.

Sprawą młodocianych podpalaczy zajmie się sąd rodzinny. Głośno jest o nich we wszystkich mediach, temat relacjonowały największe stacje telewizyjne.

Policjanci ze Świecia przypominają, że o nieszczęście w lesie nietrudno

Policjanci apelują o rozsądek i stosowanie się do zakazów obowiązujących w lasach. - Mimo opadów w lesie nadal jest sucho. W takich warunkach nietrudno o pożar. Wystarczy mała iskra, aby drzewa, które rosły kilkadziesiąt lat strawił niszczycielski żywioł – tłumaczy Tarkowska. - Przypominamy o konieczności stosowania się do przepisów. Pamiętajmy, że jeżeli obowiązuje zakaz palenia ogniska w lesie lub całkowity zakaz wstępu, to nie dzieje się to bez przyczyny. Ważne, by w przypadku zauważenia ognia w lesie jak najszybciej zaalarmować służby – zaznacza.

Pożar lasu pod Świeciem to robota dzieci/ Fot. KPP Świecie Pożar lasu pod Świeciem to robota dzieci/ Fot. KPP Świecie

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 216.73.216.155

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz